Fools - 13
Ziewam przeciągle, przy okazji podnosząc się do siadu. Rzucam nieobecnym spojrzeniem po całym pomieszczeniu, na moment zatrzymując się na uchylonych drzwiach. Laptop leży na dywanie przy łóżku, jego krawędzie toną wśród puchatych frędzli. Automatycznie podnoszę komputer i przenoszę go na biurko. Gaszę lampkę nocną, która najwyraźniej świeciła się do tej pory. Drapię się po potylicy z nutą zmieszania, zastanawiając się, co najlepszego robiłem zeszłej nocy, że mój pokój jest w takim stanie — rozsunięta szafa, spory talerz ozdobiony okruszkami, a także skarpetki leżące na parapecie. Moje oczy wędrują do telefonu leżącego na szafce. Dioda miga na zielono, więc biorę aparat do ręki i sprawdzam powiadomienia. Parę wiadomości od Phillipa na temat jakiejś cukierkowej gry — Doki Doki Literature Club — na którą następnie zaczyna wyzywać, a także informacja o urodzinach osób, których nie kojarzę. Zagłębiam się w posty na Facebooku: widzę parę anonimowych wyznań, udostępnienia zbiórek pieni